Koktajl malinowo– borówkowy

Uwielbiam ciepłe wieczory, a szczególnie rozkoszne chwile w słońcu z orzeźwiającym koktajlem w dłoni. Nic nie stoi na przeszkodzie, by nie czekać na jesień i przygotować pyszny koktajl z owoców późnego lata. W dzieciństwie piłam koktajl tylko z zsiadłym mlekiem, dosładzany cukrem. W wersji fit proponuje "posłodzić" go bananem i przygotować z kefirem / maślanką, choć udało mi się kiedyś kupić podróbkę zsiadłego mleka i tę opcję zdecydowanie polecam.

Potrzebujesz:

- 200 g świeżych lub mrożonych borówek

- 150-200 g świeżych lub mrożonych malin

- 1l maślanki/kefiru/zsiadłego mleka

- 1 banana

- liści mięty do dekoracji

- ewentualnie odrobiny soku z cytryny

Do blendera wrzuć umyte borówki i maliny, rozdrabniaj przez chwilę, dodaj banana i wlej zsiadłe mleko. Miksuj ok. 2 minuty, aż koktajl stanie się puszysty. Rozkoszuj się koktajlem natychmiast, bo smakuje najlepiej, gdy jest dobrze schłodzony.