Gdy temperatura spada, trzeba coś przedsięwziąć i się rozgrzać. Znam tysiące sposobów, ale ten jest zdecydowanie najbardziej pożywny i aromantyczny. Przedstawiam hotbohaterkę tej jesieni – zupę pomidorową z przyprawą curry i czerwoną soczewicą.
Przygotuj się:
3 duże dojrzałe pomidory lub (poza sezonem) pomidory w puszce
200 ml przecieru pomidorowego
200 ml przecieru pomidorowego
1 l wywaru jarzynowego
1 duża czerwona cebula
1 marchew
1 ząbek czosnku
150 g czerwonej soczewicy
odrobina oleju
1 łyżeczka curry w proszku
1 łyżeczka czerwonej łagodnej papryki w proszku
szczypta imbiru, chili i oregano
szczypta cukru
sól do smaku
gęsty jogurt naturalny
Zrób mnie:
rozgrzej odrobinę oleju i wrzuć drobno posiekaną cebulę, po ok. 3 minutach dodaj pokrojoną w drobną kostkę marchew, starty czosnek i curry. Mieszaj, mieszaj, mieszaj, żeby w towarzystwie czosnek mógł się prażyć, a nie spalić. Dodaj soczewicę, pomidory, przecier, wywar (ja dodałam jeszcze otręby owsiane) i zagotuj. Dodaj pozostałe przyprawy i sól (próbuj i doprawiaj, niech będzie aromatyczna i pikantna do granic możliwości), a potem pozwól zupie nabierać smaku na małym ogniu przez pół godziny. Gdy w końcu zupa znajdzie się w głębokim talerzu czy miseczce, dodaj jogurt naturalny, posyp oregano i pozwól się rozgrzać. Mniammm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz